... faktycznie. Beznadziejnie zagrała zimną, wyrachowaną, podłą kobietę, która nauczona doświadczeniami przeszłości, walczy z otaczającym ją, nieprzychylnym kobietom światem tak, jak potrafi. Zupełnie beznadziejnie. Jest brzydka i absolutnie nie ponętna... Moim zdaniem w tym filmie pokazała prawdziwą klasę, mało tego - pokazała jak uwodzicielska potrafi być kobieta, która w niczym nie przypomina ślicznych, słodkich,lalkowatych aktoreczek. Coś takiego jest bardzo trudne i wymaga zarówno umiejętności jak i talentu, czego Glenn Close odmówić nie można.